środa, 24 grudnia 2014

na Boże Narodzenie

Pod koniec zeszłego tygodnia mieliśmy takie spotkanie opłatkowe dla nauczycieli. Trafiła na nie też, trochę przypadkiem, nasza Gwiazdeczka (M., która ma zespół downa). I oczywiście też ochoczo składała wszystkim życzenia. Potem nasz szkolny duszpasterz – ojciec D. opowiedział mi, czego mu życzyła. Oto dialog między nimi:
-Ja ci życzę, żebyś wreszcie zdjął to ubranie (wskazując na sutannę) i znalazł sobie jakąś żonę!
-Ale wiesz co, ja jestem księdzem i nie będę miał nigdy żony.
-Aha... to w takim razie dużo rozmów z Bogiem.

Też wszystkim życzę dużo rozmów z Bogiem. Nawet tym, co myślą, że Go nie ma, żeby się zorientowali, że jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz