Z panią M. postawiłyśmy
sobie ambitne zadanie: zachęcić dzieciaki do czytania poezji.
Zainteresować ich, wciągnąć, podpuścić do uczenia się na
pamięć, recytowania, szukania nowych autorów, czytania, a może
nawet pisania własnych wierszy... Zainspirowała nas do tego pani D.
- wychowawczyni starszych klas, polonistka. Zorganizowała u siebie w
klasie wieczór poetycki. Najważniejsze było to, że odbywał się
tylko w gronie dzieci. To nie miał być występ i odklepywanie przed
rodzicami wyuczonych wierszyków. To miało być wspólne dzielenie
się tym, co nam się podoba, co nas wzrusza, albo nas śmieszy. Pani
D. zadbała o odpowiedni nastrój: poczęstunek, przyciemnione
światło i już można to poczuć... Podobno dwoje uczniów
siedziało pod ławką i pisało wiersz; to było to miejsce i ten
moment – nadeszło natchnienie. Jakiś nauczyciel w trosce o ich
oczy chciał zapalić światło. Pani D. cicho, ale stanowczo
zaprotestowała: „Słuchaj, to jest tylko chwila, myślę, że ich
oczom nie zdąży to zaszkodzić, a natchnienie mogłoby uciec”.
Kiedy opowiedziałyśmy w
klasie o naszej koncepcji spotkałyśmy się z pomrukiem
dezaprobaty... „Proszę pani, ale ja to wierszyki czytałem jak
miałem cztery lata”. Jednak brnęłyśmy w to dalej. I dzień po
dniu sytuacja nabrała lepszych barw. My przyniosłyśmy stosy
książek z ulubionymi wierszami, dzieci zaczęły odgrzebywać w
pamięci śmieszne historyjki i rymowanki i też przynosić książki.
Czytaliśmy wspólnie, zaśmiewając się, i oni czytali
samodzielnie, wysłuchaliśmy kilku recytacji, parę osób przepisało
ulubione wiersze. Zapał wzrósł, kiedy pojawił się jeszcze jeden
pomysł: po wieczorze poetyckim zostaniemy na noc w szkole. No tak.
To już właściwie cała klasa nastawiła się entuzjastycznie do
poezji.
Rzecz odbędzie się
jutro. Pani M2 przygotowała wiersz Gałczyńskiego „Strasna zaba.
Wiersz dla sepleniących” , ja wystąpię z „Panem Tralalińskim”
Tuwima. Nie wiem co ma w planie pani M. Mam nadzieję, że nas czymś
zaskoczy.
I proszę, napisz koniecznie, czym zadziwiły cię dzieci. Czekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńale wspaniale! spanie w szkole!
OdpowiedzUsuń